The Loop

The Loop

The Loop czyli … pętla beskidzka! Szlak długodystansowy w Beskidzie Śląskim, Żywieckim i Małym. „Nowy, kompleksowy produkt turystyczny” miał inaugurację w czerwcu ’23 w Bielsku – Białej (miasto jest głównym promotorem pomysłu). Marketingowy eufemizm z tym „produktem” ale trasa wygląda zacnie: 230 km / 11.500m podejść, 76h przez miejsca mi bliskie. Jest prowadzona przez istniejące już odcinki szlaków PTTK oraz wybrane schroniska beskidzkie. Rzeczywiście w pętli, […]

Beskid Mały 2020

Beskid Mały 2020

„Beskid Mały to dziecko piękne, miłe, powabne i zajmujące, w dobra przyrodzone uposażone, uwagi, poznania i miłości godne, którego jedynym defektem, ściągającym nań niechęć niesłuszną, jest to, że jest niższe wzrostem od innej braci beskidzkiej” .                                                           […]

Leskowiec 2018 -2019

Leskowiec 2018 -2019

… czyli ulubione miejsce mojego Beskidu Małego.   2019 – siódmy rok górskiego wzmożenia jaki był ? Wybitnie tatrzański ! Choć rok rozpoczął się kilkoma turami do ulubionych miejscówek w Beskidach to potem skok w Bieszczady pozwolił odkryć zimowe uroki tego pasma. Luty i marzec  słoneczne skiturowanie w Tatrach ( Zawrat, Zadni Granat, Mały Zawrat po słowackiej stronie). Wyzwania narciarskie PTTK w odznakach m.z.GON i […]

Potrójna

Potrójna

Po doskonaleniu technik alpejskich na stoku Czarny Groń niewielką ekspedycję przedsięwzięto. Małość czasu i odwilż dały sygnał do zimowego ataku na Potrójną. Miejsce to szczególnej urody w moim Beskidzie Małym a nigdy niewidziane zimą. Warto było ujrzeć w realu te śnieżne krajobrazy, śpiące pod białymi czapami pod-szczytowe chaty. A ledwo 2km stąd gwar, tłok i grille ośrodka narciarskiego. Skitury są the best ! Zdjęcia: TU […]

Łamana Skała

Łamana Skała

trochę śladami JPII ( z Mucharza na Leskowiec obok Groty Wierchy ) a potem już czerwonym szlakiem do stacji narciarskiej Czarny Groń ( pod Łamaną Skałą). W Tatrach lawinowa 4-ka, w Szczyrku armagedon komunikacyjny, TOPR / GOPR ostrzegają a w moim Beskidzie Małym śniegu w sam raz na niedzielną turę. Zima bajkowa, amatorów wędrówek z buta i narty sporo – w tym Ja. więcej zdjęć […]

Mucharskie klify

Mucharskie klify

Ciekawostki  na grudniowym spacerze w okolicach zapory w Świnnej Porębie. No co ?  Nie klif ? Mrozy już mamy. Wzgórze Tatry nad Jaszczurową. Sprawdzam na Locus Map – no z całą pewnością  Tatry (456m npm). Tutaj „morze mucharskie”. Ale zapora to już w Świnnej Porębie  ! Śnieg też można znaleźć. Na prawdziwą zimę to jeszcze czekamy.

Leskowiec 2017

Leskowiec 2017

Górsko w 2017   Cóż, kolejny rok i kolejne podsumowanie.  Piąty rok górskiej aktywności dokumentowanej z wysiłkiem godnym lepszej sprawy ale brnę dalej. W 2017 było zdecydowanie tatrzańsko :  jakiś szlif skiturowy w Betlejemce i dłuższy przemarsz trawersem po polskiej stronie. Zimowe przejście Zawratu i Szpiglasowej po latach obrośnie legendą ( albo i nie ). Ale w Beskidach też turowałem – chyba najpiękniejsze śnieżne widoki […]

Leskowiec 2016

Leskowiec 2016

Sylwestrowy powrót na Leskowiec mimo mocnych postanowień z zeszłego roku niedokonany. Ale w Nowy Rok mały spacer brzegami zapory już napełnianej przedsięwzięto. I czas i stan ducha do podsumowań skłaniał więc mniej więcej wyglądało to w 2016 jak poniżej. Czwarty rok intensywnego łażenia i wpisywania tutaj  uwag różnych, niezbyt błyskotliwych ale jak zaznaczono rok temu – własnych. I o to chodzi! A zatem było trochę […]

Potrójna – Leskowiec

Potrójna – Leskowiec

Rzyki – Potrójna – Polana Suwory – Leskowiec – Ponikiew. Na Potrójną zawsze chętnie. Chatka studencka pod Potrójną nadal stoi, ośrodek narciarski „Czarny Groń” czeka na zimę, źródło „Zimna Woda” odnalezione. Msza na Leskowcu dobrze słyszalna w okolicy  a niezainteresowani popijają piwo przy schronisku – dobrze się dzieje w Beskidzie Małym. Trek: 17km /+600m // Beskid Mały – –

Leskowiec / z Targoszowa

Leskowiec   / z Targoszowa

Szybka analiza mapy Beskidu Małego wykazała, że nie był jeszcze nigdy eksplorowany żółty szlak z Targoszowa na Leskowiec. Szału nie było ale zawsze coś nowego w okolicach zdawało by się całkowicie spenetrowanych. Perspektywy ze szczytu zawsze cieszą choć wstyd się przyznać rozpoznaję tylko Babią i Pilsko. Czasem dochodzą jeszcze dalekie Tatry. Tłumek przy schronisku i na szlaku z Wadowic to efekt wakacji(?), pogody i być […]