Czechy #1 Morawy Środkowe

Dlaczego Czechy?   Bo dawno temu wycieczka do  Pragi, Czeskich Budziejowic i Czeskiego Krumlowa pozostawiła niezapomniane wrażenie. Bo wizyta w  Karlowych Warach tylko pobudziła ciekawość. Bo blisko i wycieczki można zamknąć w czasie wydłużonego weekendu. W międzyczasie lektury Mariusza Szczygła i paru innych autorów pozwoliły na śmiałą konkluzję, że o sąsiadach już coś wiemy. Dorzuciły swoje  wycieczki w  Beskid Śląsko – Morawski. Tu kilka uroczych ryneczków małych miasteczek potwierdziły nieśmiały zamiar: #VisitCzechia

2023-08-14

Dzisiaj zaczynamy od wycieczki  doliną rzeki Górna Beczwa. Trochę kontynuacja klimatów wołoskich. Po obu stronach  rzeki wznoszą się Wsetyńskie Beskidy i Jaworniki. U podnóża grzbietów górskich liczne łąki i pastwiska ze stadami owiec. Velké Karlovice  miejscowe centrum rekreacyjne i sportowe. Węzeł szlaków turystycznych. W pobliskiej Karolince pozostałości huty szkła ale też działa Teatr Narodowy Wołoszczyzny. Malownicza trasa.

Valašské Klobouky   ( dosłownie: Wołoskie Kapelusze :) nieformalne centrum  Białych Karpat. Miejsce inicjatyw proekologicznych i imprez kulturalnych. Ciekawy małomiasteczkowy rynek. No i poranna kawa po ok 300km podróży.

A same Białe Karpaty to sympatyczne górki 700 – 800m przypominające krajobrazowo Beskid Niski.


Zlin – miasto powstało od podstaw w dwudziestoleciu międzywojennym.  Miało realizować koncepcję Tomasza Baty – genialnego przedsiębiorcy, idealnego miasta przyfabrycznego.  Zabudowano je  w stylu międzywojennego modernizmu i funkcjonalizmu. W centrum nowego Zlina wyróżniały się  zabudowania fabryki obuwia Bata, wśród których najważniejszy był budynek administracyjny, Mrakodrappierwszy czeski wieżowiec. Ukończony w 1938 r. miał 16 pięter. Jego szczególną cechą był (i jest!) gabinet szefa firmy ulokowany w kabinie windy o wymiarach 6×6 m. wyposażony nawet w klimatyzację. Bata zadbał też o pracowników budując całe osiedla domów z czerwonej cegły. I na całe szczęście miasto dochowało wierności  koncepcji Baty. Charakter nowej zabudowy nawiązuje do idei  łączenia stali, szkła, cegły i żelazobetonu.

Budynek główny nr 21. W narożniku szyb windy- biura T.Baty. 

Funkcjonalne biuro mobilne szefa firmy, umieszczone w windzie wzbudza podziw do dziś. Mój też!


Kroměříž  W 1997 roku został wybrany najpiękniejszym miastem w Czechach. No to trzeba było sprawdzić dlaczego.

Pałac arcybiskupi i ogrody – zabytek UNESCO. Rezydencja w stylu wczesnego baroku służyła jako centrum administracyjne biskupstwa w Ołomuńcu. 

Rynek, ratusz i kolumna Marii Panny – zbudowana w 1680 jako wyraz podziękowania za zakończenie morowej epidemii.

plus  kościoły, kamienice, ryneczki – urocze miasto.


Olomouc  –  jest  historyczną stolicą Moraw. Od  roku 1063 było siedzibą biskupstwa a od 1253 r. miał status miasta królewskiego. W 1642 r. wojska szwedzkie zajęły i zniszczyły zamienione w twierdzę miasto, które wkrótce utraciło tytuł morawskiej stolicy na rzecz Brna.

Górny Rynek – kolumna Trójcy Przenajświętszej wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Kolumna została poświęcona w obecności cesarzowej Marii Teresy po 38 latach  budowy.

Górny Rynek – ratusz gotycki. Swoista ciekawostka – socrealistyczny zegar.

Katedra św. Wacława.

Dolny Rynek

plus kościoły, klasztory, kaplice domy kupieckie i kamienice mieszczańskie składa się na drugi po Pradze zespół zabytkowy w Czechach. Zabudowa głównie w stylu renesansowym i barokowym.  Jest gdzie spacerować.

Serki ołomunieckie – dojrzewające w specjalnych warunkach oraz posiadające oryginalny kształt walca. Zwykle podawane do piwa. Pyszne! I piwo, i serki! 


2023-08-15

Fulnek  niewielkie miasteczko na pograniczu Moraw i Śląska. Kościół Trójcy i górujący nad miastem zamek czyni to miejsce  interesującym. Działał tu w latach 1618-1621 największy pisarz emigracyjny po przegranej bitwie pod Białą Górą, nauczycielu narodów, Jan Amos Komenski. Jako jedyne morawskie miasto ucierpiało w czasie wyzwolenia podczas II wojny światowej. Zachowany charakter historyczny runku to efekt starannej powojennej rekonstrukcji.

Ostrava  przemysłowe miasto to nie nasza melodia. Ale próbuje wyjść z kopalnianego mordoru i chwała za to. Dość klimatyczny rynek trochę zepsuty plombami budynków niepasujących do niczego.

 

Morawy Środkowe nieco ogarnięte.