Parę dobrych rzeczy z Podgórza.

Kolorowymi schodami do Kościoła św.Benedykta. 

Pretekstem na krótki spacer było otwarcie wnętrza najmniejszego kościoła w Krakowie. Dotychczas udostępniany tylko dwa razy w roku po renowacji pokazywany zainteresowanym w letnie soboty w towarzystwie przewodnika.  Pierwsze ślady chrześcijańskiej rotundy datowane są na ok 1000 r. A powstała jak się przypuszcza by wzmocnić obecność kościoła w miejscu prasłowiańskich obrzędów na kopcu Kraka. A po drodze były jeszcze odnowione schody na ul. Tatrzańskiej – taka sobie lokalna ciekawostka.

No właśnie !

maluch wśród krakowskich gigantów

mikroskopijne wewętrze

Muzeum Podgórza

Niedawno otworzone w  budynku  tzw „Zajazd pod św.Benedyktem”  Trochę historii Podgórza,  pierw lokowanego w 1784 jako Wolne, Królewskie Miasto Podgórze a później od 1915 roku jako część Wielkiego Krakowa. Bardzo ciekawa inicjatywa. 

Vivat Podgórze 

inscenizacja teatru „Kto”  na rynku z okazji otwarcia Muzeum Podgórza.  No piękne to było i godne. Jest moc w Podgórzanach!  

Park  „Stacja Wisła”  na Zabłociu 

Co prawda jeszcze nieoficjalnie ale już jest otwarty dla ludności Zabłocia. Ładnie zagospodarowany teren na miejscu dawnych przywiślanych chaszczy.  Jest OK.  

Kino KIKA przy Kraszewskiego.  Nastrojowe wnętrze i kameralne sale kinowe.

  Ciekawy repertuar.

2018_03_29 

                      Prezydent Juliusz Leo pojawił się na skwerze u zbiegu Józefińskiej i Nadwiślańskiej już w styczniu. Jakoś od razu zdobył sympatię bywalców zacnej Drukarni być może za przyłączenie Podgórza do Krakowa  a być może tak po prostu, że jest.  Herbatka Drukarza i stosowne odzienie w mroźny lutowy poranek (po lewej -fot Jakub Czernik). 
Sprawdzałem dzisiaj i chyba Pan Juliusz został na dłużej na Podgórzu. Co prawda wzrok kieruje ku  Kładce ale chyba nie po to by czmuchnąć  do ratusza tylko by sprawdzić, że połączenie  obu brzegów Wisły trwałe i na zawsze.

2018_01_14        Marina na Podgórzu ?

Od czasu do czasu media publikują plany koncepcyjne  zagospodarowania okolic mostu Kotlarskiego. Na prawym brzegu miałby powstać mały port rzeczny. Jeśli projekt otrzyma dofinansowanie unijne to prace  ruszą już w tym roku !  Ciekawe co z tego wyniknie – efekt najwcześniej w 2020.

Tymczasem naturalnym usytuowaniem wydaje się Port Płaszów  za stopniem Dąbie na razie straszący złomowiskiem barek i zaśmieconymi brzegami. Ale nieuregulowany status prawny i podobno protesty mieszkańców umniejszają szanse tego skądinąd urokliwego miejsca. Szkoda !

Po takim spacerze nie pozostało nic innego tylko zajrzeć do Barki zacumowanej koło kładki.  Późny lunch  kuchni bangladesz  smakował mało odkrywczo. Barka jest OK ale nie zimą.  

2018_01_11     Drukarnia,   koncert PiS

Drukarnia – legendarna miejscówka z racji swego dogodnego położenia nawiedzona w mglisty czwartek. A pretekst był dobry bo rockmeni z PiS obchodzili swoje 10-lecie. Sierściu robił co mógł ale to vocal Uli Fryzki i gitara Jerzego Styczyńskiego warta zapamiętania. Piwnica OK, koncert fajny, klimaty mocne. I jak tu nie kochać Podgórza?

.

.

.

2018_01_06    spacerkiem w te i wewte

Obserwacja industrialiów w pobliżu Wisły w orszaku innych spacerowiczów: skład złomu – dawna przystań Zeglugi Krakowskiej i nowiutkich – przystanek PKP Zabłocie już użytkowany. Jakiś nowy mural ( 2017  rok Konradowski ) i kilka starych na Zabłociu. Ale finał nieoczekiwanie w polecanym Bistro Gotujemy na Limanowskiego.  No rewelacja nowego roku ! Kaszanka, tatar z koziny, pstrąg z ziemniakiem to tylko przystawki. Dobry punkt na mapie gastronomicznej Podgórza.

Niestety bistro okazało się krótką inicjatywą. Finał 2018_08_19

Sylwester 2017 na Podgórzu

Jedna z czterech scen otwartych w Krakowie – drugi raz na rynku podgórskim.  Żywiołowo swingujący weterani z  Boba Jazz Band i zawsze do słuchania Krystyna Prońko. Przywitanie Nowego Roku  już Wandą i Wojtkiem przy winie. A dookoła kanonada – po co? 

2017_12_02         Mocak :  „Artyści z Krakowa. Generacja 1970-1979”

Znakomita wystawa,  odnośniki do filmu, sztuk wizualnych, tematów społecznych. Sasnal który wydaje się być w tym towarzystwie najbardziej znany tutaj raczej słabo. Koniecznie !!! 

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

2017_10_08    Spacerkiem na śniadanie do Rannego Ptaszka.

zachwalany bar śniadaniowy trzeba było objąć własnym doświadczeniem toteż w niezbyt pogodną niedzielę w kierunku Paulińskiej udano się. I warto było – szakszuka z kiełbaską prosto z patelni – rarytas, dodatki pycha a świeżo wyciskany sok z pomarańczy nie tylko ożywił ten bury dzień. Ranny Ptaszek to na pewno dobra rzecz na Kazimierzu !

.

.

.

                     Królewskie   Wolne  Miasto  Podgórze

Do 1915 roku samodzielne miasto ( z prawami miejskimi od 1874r.)