Wielka Korona Tatr
Tatrzańskie widoki szerokie
Wielka Korona Tatr to 14-cie wybitnych szczytów tatrzańskich wznoszących się powyżej 8.000 ft (- stóp, czyli ponad 2.438 m npm). Wybitnych czyli takich które wznoszą się przynajmniej 100m ponad przełęczą pomiędzy innymi szczytami ( artykuł). Warunek wybitności może trochę marketingowy bo komuś ( Piotr G. Mielus ) zgrabnie wyszło zestawienie jak poniżej:
Analogie do korony Himalajów wyraźnie widoczne. I niech tak zostanie.
Tyle suchych faktów z netu na które natrafiłem chyba wiosną 2016. Myśl czy aby nie spróbować swoich sił pojawiła się na Rysach za sprawą być może mniejszej zawartości tlenu w powietrzu na wysokości 2.500m. Pierwsze skromne doświadczenia wspinaczkowe na Mnichu pokazały, że może ekspozycja nie taka znów straszna. Ponieważ jeszcze tylko Krywań i Sławkowski Szczyt są do osiągnięcia szlakiem turystycznym a na Gerlach sporo przewodników organizuje wejścia więc jakby pierwszy etap jest dość naturalny. Trzeba sprawdzić czy to moja bajka. Może jakieś doświadczenia na innych szczytach wraz z ludźmi liny i szpeja ? Safety first, minimalizacja risk i monitorig fun – jest plan, jeszcze tylko action !
kwiecień 2017
tłumnie odwiedzane i trudno się dziwić – magia Tatr ! Na mnie zresztą też działa i jest to zdecydowanie moja bajka ( jest fun !). Pierwsze próby wspinania w sporej ekspozycji (Zadni Mnich, Żabi Koń, III+) pozwalają optymistycznie spojrzeć na to przedsięwzięcie (jest risk ale w granicach mojej normy). Trzeba to teraz ogarnąć organizacyjnie – dalej na pewno z przewodnikiem (safety !). Nie zostało dużo czasu – pewnie trzeba to zakończyć przed 60-ką. Potem może spływy kajakowe ?2020 / 2021 : Pośrednia Grań uchodząca za najtrudniejszy szczyt w Koronie. Monumentalnie wznoszący się szczyt nad Doliną Pięciu Stawów Spiskich faktycznie trudny wspinaczkowo ale też orientacyjnie przy zejściu. Spora satysfakcja z wyprawy.
Staroleśny Szczyt pokonany Drogą Tetmajera ( od Małej Wysokiej). Świetna wycieczka graniowa na trzy szczyty Bradavicy.
Ganek podejście od Gankowej Przełęczy dla tatrzańskich widoków szerokich. Radość z powrotu w Tatry po covidowej nieobecności.
Lodowy Szczyt rzeczywiście lodowy bo zdobywany końcem sierpnia już w obecności drobnej kaszki śniegowej. Sylwety szczytów zatopione w lekkiej mgle przypominały, że jesień idzie.
Carpathia
