Bieszczady 2016
Równo 2 lata wcześniej zakończyłem etapową przygodę na Głównym Szlaku Beskidzkim w Wołosatem. Pierwszy raz Bieszczady poznawane „z buta’. Coś namawiało do powrotu w te góry widoków szerokich. A zatem przedłużony weekend w scenerii złotej jesieni, zapachu przestrzeni i wiatru. Fascynacja na zawsze !
2016_10_07 Wielka Rawka
Przełęcz Wyżniańska, Bacówka PTTK, Wielka Rawka, Krzemieniec, Wielka Rawka, Ustrzyki Górne. Trek:14km / +700m
Kolejna odsłona poznawania Bieszczad(-ów) w paśmie Wielkiej Rawki. Nie ma jeszcze złota jesieni ale w promieniach pełnego słońca wszystko wygląda kolorowo. A szczytowe połoniny dalej zachwycają. Może też dlatego, że cały czas gdzieś pozostał czar z wędrówki po GSB? Niech trwa!
Bacówka PTTK Pod Małą Rawką – herbata i ruszamy !
Mała Rawka
Wielka Rawka i wielki słup.
Granica UA – PL
Trójstyk UA – PL – SK Krzemieniec
Do Ustrzyk szlakiem niebieskim
Na dzisiaj wystarczy. Żurek w schronisku smakował wybornie ! I zasłużone piwo też
2016_10_08 Bukowe Berdo
Ustrzyki Górne, Wołosate, Tarnica, Bukowe Berdo, Pszczeliny Trek: 22km / +950m
Dzień na niebieskim szlaku. Od Ustrzyk asfaltówką do Wołosatego, następnie energetyczne podejście na Tarnicę. Stamtąd piękna perspektywa na pasmo Wielkiej Rawki, Połoniny Caryńskiej i docelowe Bukowe Berdo. Przestrzeń, słońce, wiatr – dusza śpiewa andante! (w tempie spokojnego kroku).
Na Tarnicę Przełęcz pod Tarnicą
Must have na Tarnicy
Podejście na Bukowe Berdo
Prawie jak odlot !
Pszczeliny – Widełki
Dwa dni na bieszczadzkich szlakach
2016_10_09 „Chatka Puchatka” Trek: 5km / +350m
Z Przełęczy Wyżna wmieszani w niezły tłum ruszamy na podbój Połoniny Wetlińskiej a tak naprawdę na kawę (kiepską!) do schroniska „Chatka Puchatka”- już nie PTTK. Ciepły, słoneczny początek jesieni, bieszczadzkie bezkresne pejzaże – nie chce się wracać do domu !
No nie piękne ?
Jaka przyszłość czeka kultową Chatkę Puchatka ? Decyzje podejmie nowy właściciel Bieszczadzki Park Narodowy.
„W górach jest wszystko co kocham” … no jest coś na rzeczy !